|
Opis spotkania nr 142
Opis spotkania nr 142
Data, godzina |
sobota 31 lipiec 18:00 |
Grupa |
1 |
Kolejka |
11 |
Obserwator |
Benek |
Drużyna gospodarzy |
Batory |
Drużyna gości |
Zaborze |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Batory |
15 |
51 |
72 |
96 |
Zaborze |
26 |
48 |
75 |
100 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Batory |
15 |
36 |
21 |
24 |
Zaborze |
26 |
22 |
27 |
25 |
|
Opis spotkania
Bardzo ciekawy mecz obejrzeli Ci, którzy przybyli na mecz do Chorzowa Batorego. Zaczęło się "programowo", tzn. Zaborze szybko odskoczyło w pierwszej kwarcie, głównie dzięki Jackowi Bywalcowi, który chyba postanowił odkupić swoje winy za słabą gre w ataku w ostatnim meczu. Śmiało można powiedzieć, że jeśli chodzi o atak Zaborza to był to ONE MAN SHOW w wykonaniu tego zawodnika, troche tylko pomógł w czwartej kwarcie Piotr "Farmaceuta" Suchan. Po dobrej pierwszej kwarcie w drużynie Zaborza na boisku pojawili się rezerwowi i od razu zaczęły się problemy. Drużyna Batorego szybko zwietrzyła swoją szanse i zaczęła odrabiać straty. Seriami za 3 punkty trafiał Joniec, bardzo dobrze -zwłaszcza w obronie- grał Chamera, dodatkowo na boisko dotarł w końcu Sebrala i do przerwy to Batory prowadził 51-47. Warto wspomnieć, że na prowadzenie wyszli po wsadach wspomnianych już Sebrali i Chamery. W drugiej połowie trwała już walka kosz za kosz, chociaż był taki moment, że gospodarze odskoczyli na 11 punktów. Jednak wtedy do gry wszedł wspomniany już Suchan i poderwał kolegów do walki. Goście odrobili straty, a w końcówce zachowali więcej zimnej krwi i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa.Jednak ja chciałbym pochwalić drużyne gospodarzy, widziałem już ich dużo meczy i musze powiedzieć, że dzisiaj zagrali najlepiej. Tyle, że za wrażnia punktów nie dają...
|
|