Opis spotkania nr 206

Opis spotkania

Mecz zapowiadał się jako najbardziej zacięty z całej drugiej kolejki. Jednak już przed jego rozpoczęciem bylo widaæ, że do zapowiadanego wysokiego poziomy oby drużyn nie było dostosowane boisko. Jego stan najlepiej oddaje cytat z protokołu obserwatora: „Boisko tragiczne, wg mnie nie nadaje się do gry”. Obie drużyny rozpoczęły mecz bardzo spokojnie, jakby chciały wyczuć przeciwnika. Szybciej z tego rozpoznawania wyszła drużyna Black PantherzzZ i to ona obięła kilkupunktowe prowadzenie. Wynik po pierwszej kwarcie 26-15. Od drugiej kwarty trwał już popis gry w obronie w wykonaniu gospodarzy. Zespół West side nie mógł w żaden sposób poradziæ sobie z twardą obroną Panter czego efektem były liczne przechwyty i łatwe punkty zdobywane po kontrach. Jeśli już przyszło bytomskiej drużynie rozgrywaæ atak pozycyjny to grali oni bardzo zespołowo, a większość akcji wykańczał Wydmański, który był tego dnia świetnie usposobiony rzutowo. Cały mecz bardzo dobrze wspomagał go duet walczący na deskach: Piotrkowski - Przybecki. Ta para zawodników w trzeciej i czwartej kwarcie świetnie także biegała do szybkiego ataku i zdobywała mnóstwo punktów po dynamicznych wejściach pod kosz. W zespole West side na pochwałę zasłużył jedynie Krzysztof Muszioł, właściwie tylko dzięki jego celnym rzutom wireckiej drużynie udało się rzucił 50 punktów. W jego drużynie widoczny jest brak rozgrywającego, który pokierowałby poczynaniami kolegów. Mołna zaobserwowaæ teraz ile znaczyli w tej drużynie Kuczera (obecnie Strongmani) i Paszowski, który teraz gra w zespole Panter. Końcówka czwartej kwarty to wyczekiwanie już tylko na to kiedy pęknie setka. Ostatnie punkty w meczu zdobył, rzutem za 3 punkty wspomniany już wcześniej Maciej Paszowski. Wynik 100-53 w zasadzie powinien służyć za cały komentarz.. PS. Plus dla gospodarzy za muzykę w trakcie spotkania ;)