|
Opis spotkania nr 111
Opis spotkania nr 111
Data, godzina |
środa 30 czerwiec 18:30 |
Grupa |
1 |
Kolejka |
3 |
Obserwator |
Benek |
Drużyna gospodarzy |
Złamasy |
Drużyna gości |
Zaborze |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Złamasy |
17 |
51 |
76 |
100 |
Zaborze |
25 |
41 |
45 |
89 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Złamasy |
17 |
34 |
25 |
24 |
Zaborze |
25 |
16 |
4 |
44 |
|
Opis spotkania
Dziwny mecz.... Bo co powiedzieć gdy drużyna zdobywa w jednej kwarcie zaledwie 4 punkty, by w następnej rzucić 44... ? Drużyna z Zaborza nie przestraszyła się faworyzowanych gospodarzy i od początku grali dobrze w obronie, nie dopuszczali przeciwników do czystych pozycji rzutowych, sami raz za razem zdobywając punkty. Efekt widoczny w wyniku pierwszej kwarty 17-25. W drugiej kwarty gościom jakby odechciało się biegać. Nie wracali do obrony, a Złamasy urządziły sobie konkurs wsadów. Gospodarze w tej kwarcie odrobili straty i jeszcze wypracowali sobie 10 punktów przewagi. Jednak szybko okazało się, że była to tylko przygrywka do tego co czekało wszystkich w trzeciej kwarcie. Goście stanęli zupełnie, a Chorzowianie do efektownych wsadów dołożyli rzuty za trzy punkty. Jakość obrony zabrzańskiej drużyny najlepiej oddaje liczba fauli w trzeciej kwarcie – 0. I kiedy wydawało się, że emocje w tym meczu się skończyły, w czwartej kwarcie Zaborze znowu zaczęło bronić, do tego rozpoczęli desperacko rzucać za trzy punkty. Jako, że większość tych rzutów była celna to przewaga gospodarzy zaczęła topnieć w zastraszającym tempie. Dopiero gdy Złamasom zostało już tylko 10 punktów przewagi, uspokoili oni grę i dowieźli zwycięstwo do końca. Cóż trzeba biegać przez 4 kwarty, a nie tylko 2 ...
|
|