|
Opis spotkania nr 113
Opis spotkania nr 113
Data, godzina |
czwartek 01 lipiec 18:00 |
Grupa |
1 |
Kolejka |
4 |
Obserwator |
Benek |
Drużyna gospodarzy |
Drim Tim |
Drużyna gości |
Dzieci Tartanu |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Drim Tim |
26 |
50 |
76 |
101 |
Dzieci Tartanu |
5 |
11 |
22 |
34 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Drim Tim |
26 |
24 |
26 |
25 |
Dzieci Tartanu |
5 |
6 |
11 |
12 |
|
Opis spotkania
Wynik mówi wszystko... Padł nowy rekord w najwyższej wygranej, od dziś jest to 65 punktów różnicy. Od początku spotkania Drim Tim przewyższał Dzieci Tartanu w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Gospodarze dobrze bronili, a w ataku grali bardzo zespołowo, raz po raz wyprowadzając któregoś z zawodników na czystą pozycję. Na obwodzie brylowali Jęczmionka i Żymła, zaś pod koszem robił co chciał Nowak. Natomiast goście swoich słabszych warunków fizycznych nie próbowali zniwelować choćby ambicją. W ich grze w ataku było za mało ruchu, a zawodnicy bali się wchodzić pod kosz, czego efektem były rzuty z dystansu oddawane przez ręce przeciwników. Cały mecz wyglądał w sumie tak samo, a godne odnotowania są jeszcze dwa fakty. Pierwszy to efektowne zakończenie kontrataku przez duet Jęczmionka-Nowak: pierwszy zagrał piłkę o tablice, a drugi wykończył akcję pięknym wsadem. Natomiast druga sprawa to pogoda... Tradycją się już chyba staje, że gdy Drim Tim gra na własnym boisku to pada deszcz. Dziś zaczęło padać w trzeciej kwarcie i tak było już do końca spotkania. Zawodnicy zdecydowali się grać, narażając się tym samym na nabawienie jakiejś groźnej kontuzji... Widać już teraz, że wzmocniony bardziej doświadczonymi graczami Drim Tim będzie się liczył w walce o awans z gr.1.
|
|