Opis spotkania nr 124

Opis spotkania

Mecz zapowiadal sie na jednostronne widowisko - Złamasy przystąpiły do meczu w najsilniejszym składzie, a w Jedynie zabrakło Marcina Sztycha ("Marian") - jakby nie patrzeć jednego z najlepszych w naszej lidze. I mecz był jednostronny, ale stroną lepszą była drużyna z Siemianowic. Od początku meczu gospodarze postawili twarde warunki w obronie, zwłaszcza pod koszem - uniemożliwiając Nowakowi, Wójcikowi i Spychale łatwe wsady piłki do kosza. W ataku brylował Sławomir Jagiełło - rzucił ponad połowę punktów swojej drużyny - ze znakomitą skutecznościa rzucał za trzy i wchodził po między słabo dzisiaj broniących graczy gości. W trzeciej kwarcie spotkania kontuzji doznał Paweł Kucypera - w niefortunny sposób próbując zatrzymać punktującego po raz kolejny Jagiełłe - skończyło się na krwotoku z nosa i rozciętym łuku brwiowym. Oprócz wspomnianego już Jagiełły dobrze zagrali Łukasz Sikora, Rafał Piguła i Krzysztof Horzombek. Dyskusjami z obserwatorem zajął się jak zwykle Michał Zorzycki, ale Jagiełło także miał wiele do powiedzenia. W drużynie gości na wyróżnienie za waleczność w drugiej połowie zasłużył Łukasz Wójcik i trafiający z dystansu Dawid Włodara. Po raz drugi w tych rozgrywkach porażki doznała drużyna o jednym z największych potencjałów - przyczyną indywidualna gra i braki w obronie. Jedyna odniosła niespodziewane zwycięstwo i zwiększyła znacznie swoje szanse na awans do PO.