|
Opis spotkania nr 102
Opis spotkania nr 102
Data, godzina |
niedziela 17 czerwiec 18:00 |
Grupa |
1 |
Kolejka |
1 |
Obserwator |
Fifik |
Drużyna gospodarzy |
DruRZyna |
Drużyna gości |
BP - GolkondaRecordzz.com |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
DruRZyna |
25 |
51 |
65 |
85 |
BP - GolkondaRecordzz.com |
21 |
48 |
77 |
101 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
DruRZyna |
25 |
26 |
14 |
20 |
BP - GolkondaRecordzz.com |
21 |
27 |
29 |
24 |
|
Opis spotkania
Słabiutko i bez wyrazu
Na początku mojej relacji pragnę jeszcze raz przeprosić wszystkich zawodników i kibiców za moje ponad półgodzinne spóźnienie, spowodowane awarią roweru. W końcu jednak dotarłem i można było grać.
Debiut dla Zabrzan nie wypadł zgodnie z ich marzeniami, ale ich rywale także nie mogą być zadowoleni z tego, jak się pokazali. Na reputację pracuje się ciężko, a zgubić ją można bardzo łatwo. Z drugiej strony trudno się mobilizuje na takie mecze...
Początek to pokaz wzajemnej nieskuteczności w ataku. Gdyby w tej części policzyć skuteczność z gry, to postawiłbym dużo pieniędzy że 20% to wartość nieosiągalna. Po prawie pół godzinie zmagań gospodarzom udało się wygrać to pierwsze starcie. Kolejne już na minimalnie lepszym poziomie, z 2 zawodnikami którzy wybili się ponad ten marazm. Z jednej strony walczący na deskach Dziedzic, a z drugiej Chrząstek, który oprócz tego, że umiejętnościami przerastał zdecydowanie kolegów, to dodatkowo jako jedyny zrozumiał prostą zależność...chcesz wygrywać to graj, a nie gadaj.... Za każdym razem jak próbował to wyegzekwować, to jego kolegom zaczynało lepiej iść, ale na ich nieszczęście szybko te słowa zapominali. Nie mniej w końcówce I połowy udało się gospodarzom odjechać na kilka punktów i nawet zryw Panter nie przeszkodził im wygrać tę część 3 punktami. Jednak wraz z rozpoczęciem drugiej połowy na boisku pojawił się największy, w dosłownym tego słowa znaczeniu koszmar Zabrzan, czyli spóźniony Jacek Bywalec. Po kilku jego pierwszych akcjach było wiadomo, że emocje się skończyły, bo duetowi Bywalec – Dziedzic nikt się z rywali przeciwstawić nie mógł. Przewaga Panter rosła błyskawicznie i gdy osiągnęła kilkanaście punktów bytomianie po prostu zaczęli grać mało poważnie.... To tylko uchroniło druRZynę od pogromu. Do końca meczu BP już spokojnie kontrolowali przebieg potyczki, co nie przeszkadzało im się w niektórych momentach po prostu wygłupiać się na boisku.
Dzisiejszy mecz był jednym z najsłabszych jeśli chodzi poziom, jakie obserwowałem. Zabrzanie po prostu nie mają odpowiednich zawodników, a bytomianie przyjechali mocno osłabieni. Wystarczyło, że zagrali tylko dwaj podstawowi podkoszowi BP Bywalec i Dziedzic i rywale nie mogli nic zrobić.
Na wyróżnienie zasłużyli Bywalec i Dziedzic z BP oraz Chrząstek z DruRZyny, a także za postawę Fair Play Staszek Korman.
DruRZyna: Rzeszutek, Chrząstek, Kuczera B., Grzewca, Dziadkowiec, Kuczera Ł, Songin, Świrszcz, Bielecki, Sobczak.
BP: Korman, Dziedzic, Szebel, Bocewicz, Januszewicz, Matysek, Bywalec.
Adam fifik Pyka
|