Opis spotkania nr 204

Opis spotkania

Mecz rozpoczął się z 10 minutowym opóźnieniem przy okrzykach i śpiewach słyszanych z pobliskiego stadionu GKS-u…czułem się tam mało bezpiecznie gdyż jestem z Chorzowa…ale przeżyłem mecz bez szwanku.
Pierwsze minuty to nieporadność obu stron wynik 0:0 utrzymywał się z dobre 15 min. Po tym okresie DOBTN poprawił nieznacznie skuteczność, co pozwoliło zdominować przeciwników.
Pod koniec pierwszej kwarty dojechało do gospodarzy ich druga połowa…co się później okazało ta lepszą, z Romanem Olkiem na czele który w pierwszej połowie sam trzymał wynik dla Oxfordu rzucając 4 razy za trzy punkty. W drużynie gości bardzo rozważnie grał Jankowski oraz najmniejszy gracz na boisku Król, który w przekroju całego meczu był najlepszym zawodnikiem na tartanie, rzucając, co najmniej 6 razy za trzy pkt. W drużynie gospodarzy trzeba pochwalić za drugą połowę Biskupa( dużo zbiórek) oraz Korneckiego który się przełamał w końcu po kilku reprymendach zespołu …żeby nie grał zbyt indywidualnie.
Na początku czwartej kwarty mecz w końcu nabrał rumieńców gdyż zawodnicy OXFORDU uruchomili kilka kontrataków i wynik oscylował w okolicach 10 pkt przewagi dla DOBTN, lecz w tym czasie siedział na ławce rezerwowych Król. Gdy wrócił na tartan mecz już powoli zmierzał ku końcowi dzięki jego dobrej grze.
Goście nie są tą samą drużyną, co rok temu będzie im ciężko, aby powtórzyć ubiegłoroczny sukces. A nowy zespół no cóż …frycowe trzeba zapłacić.
Co warto zanotować Michał Bentowski grał w meczu 3 tygodnie po operacji wstawienia rozrusznika…niewielu sportowców na najwyższym poziomie stać na takie poświęcenie dla idei.
OXFORD:Biskup,Krawiec,Kornecki,Grzyb,Szafranem,Skorupka-Jankowiak,Zaperz,Soliński,Olek,Buczyński.
DOBTN:Król,Wytrych,Jacaszek,Bentkowski,Marchacz,Wołk Jankowski.