|
Opis spotkania nr 114
Opis spotkania nr 114
Data, godzina |
czwartek 28 czerwiec 18:00 |
Grupa |
1 |
Kolejka |
4 |
Obserwator |
Fifik |
Drużyna gospodarzy |
BP - GolkondaRecordzz.com |
Drużyna gości |
Strong Man |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
BP - GolkondaRecordzz.com |
19 |
48 |
66 |
78 |
Strong Man |
26 |
51 |
75 |
101 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
BP - GolkondaRecordzz.com |
19 |
29 |
18 |
12 |
Strong Man |
26 |
25 |
24 |
26 |
|
Opis spotkania
Piłka koszykowo-wodna
Warunki, które dziś panowały na Torkacie były niemal identyczne jak w meczu tych drużyn sprzed 2 edycji. Z początkiem II kwarty nad Torkatem rozpadała się ulewa, która zmieniła mecz koszykarski, w walkę o utrzymanie równowagi. Jak można się było domyśleć spadła skuteczność z gry, mnożyły się proste błędy... ale zawodnicy chcieli grać.
Początek grany przy bezdeszczowej pogodzie lepiej wypadł gościom za sprawą celnych rzutów głównie Morawca. Właśnie na rzutach z dystansu swoja taktykę oparli Nowobytomianie, gdyż przyjechali na Torkat bez zawodników z pozycji 4-5. W pojedynki na deskach najbardziej angażował się ..Morawiec walczący z wyższym od siebie o kilkanaście centymetrów Bywalcem. Po kilku minutach BP zmienili nieco taktykę i próbowali rzutów z dystansu i półdystansu, co dziś nie było ich najmocniejszą stroną.
Kolejna kwarta to już walka podczas ulewy. Początkowo można było odnieś wrażenie, że sytuacja ta sprzyja gospodarzom, ponieważ grając pod kosz ich skuteczność zdecydowanie nie spadła, co miało miejsce przy rzutach z dystansu rudzian. Gdy w połowie tego starcia przewaga bytomian sięgnęła 7 punktów wszyscy byli przekonani, że już mają ten mecz. W przeciągu kilku późniejszych minut z błędu wyprowadził ich duet Morawiec – Kuczera. Kilka szybkich trójek i celne wolne Szipa pozwoliły ponownie wyjść im na prowadzenie.
Kilku punktowa przewaga utrzymywała się przez praktycznie całą trzecia kwartę. Dopiero podkręcenie tempa w końcówce przez gości pozwoliło im odjechać na 10 punktów. Duży udział miał w tym Gros, który dał bardzo dobrą zmianę. Zdecydowanie najlepiej radził sobie w tych warunkach, co pozwoliło mu zdobyć kilka przechwytów i zdobyć dzięki temu ważne punkty w końcówce tej kwarty.
To dobiło BP na tyle, że w ostatnim starciu nie podjęli już walki. Strongi natomiast powiększały przewagę kopiując do upadłego jedną akcję. Zbiórka Morawca, podanie przez całe boisko do Grosa i punkty tego ostatniego. Momentalnie przewaga urosła do 20 punktów i emocje się skończyły, a mecz dograno sobie do końca.
Chyba największym sukcesem dla obu drużyn jest to, że żaden z zawodników nie wyrządził sobie krzywdy, pomimo 2 groźnie wyglądających upadków Dziedzica i Kuczery.
Wyróżnienia-
BP- trudno kogoś wyróżnić bo wszyscy zagrali po prostu słabo. Nie potrafili wykorzystać kolosalnej przewagi pod koszem, a w drugiej połowie nie podjęli praktycznie walki, co jest zupełnie nie podobne do BP. Zdecydowanie więcej spodziwałem się po występie Buczmy i Dziedzica.
SM- Morawiec- Lider w każdym elemencie. Doświadczeniem boiskowym i cwaniactwem górował nad wszystkimi. Trafiał kiedy trzeba było, a do tego walczył w tych anormalnych warunkach, w których nie jeden zawodowiec by nie wyszedł z obawy o swoje zdrowie.
Kuczera- Dawid to jest Dawid, walka rzut + mobilizacja = bezcenny zawodnik
Gros- kapitalna zmiana, atakował i napierał agresywnie rywali, a Ci pękali kolejno jak baloniki oddając mu kolejne piłki. Do tego świetnie wykorzystywał zrezygnowanie BP, gdy Ci mieli problemy z wracaniem.
Składy:
BP: Buczma, Bywalec, Dziedzic, Hilla, Gołąb, Balcerzak, Borowiak, Korman.
SM: Gros, Kuczera, Morawiec, Drzewiecki, Goraus, P. Nowrotek.
|