|
Opis spotkania nr 143
Opis spotkania nr 143
Data, godzina |
piątek 25 lipiec 18:00 |
Grupa |
1 |
Kolejka |
11 |
Obserwator |
fifik |
Drużyna gospodarzy |
Jedyna |
Drużyna gości |
Niewidomi Marynarze |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Jedyna |
12 |
27 |
42 |
47 |
Niewidomi Marynarze |
27 |
51 |
76 |
101 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Jedyna |
12 |
15 |
15 |
5 |
Niewidomi Marynarze |
27 |
24 |
25 |
25 |
|
Opis spotkania
Wyrok na Jedynie
Po raz kolejny na przeszkodzie w rozegraniu meczu na otwartym boisku stanęła pogoda, a mianowicie ogromna ulewa, która przeszła nad Górnym Śląskiem. Alternatywą po raz kolejny w tym sezonie pozostała hala Pogoni. Dzięki przychylności MOSiR swój mecz rozegrały w niej .... siemianowicka Jedyna oraz Niewidomi Marynarze z Katowic. Zapowiadający się ciekawie mecz zupełnie jednak rozczarował z winy siemianowiczan, u których zabrakło Pyzika oraz Salomonika. Rywale przybyli praktycznie w najsilniejszym składzie.
Zgodnie z przewidywaniami ton grze nadawali katowiczanie, wśród których w rolę egzekutora na początku spotkania wcielił się Zmarlak. Przy wsparciu swoich kolegów wypracował przewagę, sukcesywnie powiększaną. Kolejna kwarta to dalsze powiększanie przewagi przez NM. Co chciał pod koszami robił Byrczek. Próbował bronic przeciwko niemu Bednarek, ale był zwyczajnie bezradny, nie mając żadnego wsparcia wśród kolegów. Najjaśniejszym punktem wśród graczy Jedyny był w pierwszej połowie Sowiński, trafiający sukcesywnie z dystansu.
Druga połowa to już niemal wyrok. Początek 3 kwarty to 17-0 dla Marynarzy do czego komentarz chyba zbędny. Później wprawdzie odrobinę się wyrównało, ale to dlatego, że podstawowi gracze gości usiedli na ławkę. Ostatnie starcie przypominało okładanie zamroczonego boksera. Siemianowiczanie mieli problemy żeby wyjśc z piłką z własnej połowy. Ostry presing rywali powodował że tracili ją raz za razem, umożliwiając przeciwnikom zdobywanie łatwych punktów. Bez wiary, zaangażowania, waleczności nie ma mowy o wygraniu meczu, a z takim nastawieniem dziś wyszli gracze Jedyny.
Zawiedli chyba wszyscy. Horzombek był cieniem zawodnika, jakiego pamiętam z lat ubiegłych, Bednarek zupełnie nieaktywny na deskach, nie mówiąc już o obronie przeciwko Byrczkowi. Sowińskiemu starczyło sił zaledwie na jedną połowę, a reszta nie posiadała umiejętności aby się skutecznie przeciwstawic. U NM zupełnie odwrotne oceny. Kapitalny mecz Byrczka. Chłopak bez psychy wchodził pod kosz niezależnie od ilości obrońców, gdzie zdecydowaną większośc akcji kończył punktami. Zmarlak zagrał na swoim poziomie, który dla wszystkich, może poza Byrczkiem, jest „z innej planety” Oprócz tego z dobrej strony pokazał się Kaszycki, aktywny w ataku i na deskach, oraz bezbłędny zza linii 6,25 Kiljan. Na osłabioną Jedynę wystarczyło to w zupełności.
Składy:
Jedyna: Sowiński, Pełka, Horzombek, Bednarek, Cichoń, Majcher.
NM: Jurczyński, Wesołowski, Byrczek, Majewski, Kazimierski, Kaszycki, Boruszewski, Kilian, Zmarlak.
Obserwował i pisał fifik
|