|
Opis spotkania nr 315
Opis spotkania nr 315
Data, godzina |
środa 15 lipiec 18:00 |
Grupa |
A |
Kolejka |
5 |
Obserwator |
Benek |
Drużyna gospodarzy |
LECH JAN Zabrze |
Drużyna gości |
ZaBOrze |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
LECH JAN Zabrze |
11 |
22 |
46 |
67 |
ZaBOrze |
27 |
51 |
75 |
101 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
LECH JAN Zabrze |
11 |
11 |
24 |
21 |
ZaBOrze |
27 |
24 |
24 |
26 |
|
Opis spotkania
"Bajera"
Zawodnicy po meczu przyznawali, że muszę bardzo kochać ten sport skoro chciało mi się przyjechać na taki mecz... Rzeczywiście tak jest, ale mecz nie był wcale taki zły, przynajmniej momentami było wesoło. Zwłaszcza jak kolejne bon moty rzucał popularny "Ryba" (pozdrawiam serdecznie ;-) ).
Drużyna z Zaborza po raz pierwszy w tym sezonie zaczęła mecz wysokim składem. Było to pierwsze od czasu Perdue-Robinson-Duncan Three Towers jakie widziałem na meczu. Pomysł ten w połączeniu z obroną strefową okazał się wyjątkowo trafny. Goście regularnie zdobywali punkty spod kosza, a w obronie nie pozwalali gospodarzom na ponowienia po niecelnych rzutach. A żeby nie było nudno to trójki trafili: Łannik oraz Damian "On jest wszechstronny" Maślana. Jednym słowem "bajera" jakby to powiedział Songin ;-).
Druga kwarta to w zasadzie kopia pierwszej, tyle że tym razem pograli też sobie rezerwowi z Zaborza. Jednak i tak królem tartanu był Borecki, na którego nie było dzisiaj mocnych.
W trzeciej części gry mecz się niespodziewanie wyrównał. Goście grali bardzo niską piątką, co skrzętnie wykorzystali gracze z Helenki. Prym w ich szeregach wiódł Marek, który trafiał zarówno spod kosza, jak i zza linii 6,25. Swoje na deskach zrobił także Rzeszutek, dzięki czemu gospodarze mieli czasem i po kilka szans na zdobycie punktów w jednej akcji. Grę Zaborzan uspokoił dopiero wzięty przez nich czas, a efektem były szybkie dwa celne rzuty za 3 punkty. Ostatecznie kwarta na remis po 24.
Ostatnia kwarta była bardzo niemrawa, jakby się już nikomu nie chciało. Nudę przerywał tylko Chrząstek, skuteczny w tej kwarcie z dystansu. Towarzystwo rozruszał dopiero Borecki, a jego dwójkowa akcja z Koźlikiem była pewniakiem do najlepszej akcji meczu. Zresztą ten drugi rozegrał najlepszą kwartę jaką kiedykolwiek widziałem w jego wykonaniu. Ostatecznie 67-101 i pierwsze zwycięstwo Zaborza w tej edycji ŚLLK.
Cytat meczu:
-Gościu pamiętaj, że jesteś na gościnnych występach.
-Ale nie na weselu.
Lech Jan: Kuczera, Rzeszutek, Songin, Walc, Marek - Chrząstek, Lech, Sobczak, Świrszcz, Mikołajczyk, Błachut
Zaborze: Borecki, Łannik, Miechowicz, Maślany, Witek - Fojt, Koźlik, Meisner, Jadczak,
Marcin "Benek" Bębenek
|