Opis spotkania nr 404

Opis spotkania

Hey Hey ... tu NBA:)

Dziś odbył się mecz, w którym zaprezentowały się drużyny zupełnie odmienne: zeszłoroczni zwycięscy i debiutanci w naszej lidze (z Orzesza). W tym meczu faworytem był D.O.B.T.N. i faktycznie mecz rozpoczął się dobrą zgraną grą Gospodarzy co potwierdziło się efektem 8:0. Po tym wyniku Gospodarze rozluźnili się i zrobiło się 8:6, lecz potem celnym rzutem za trzy punkty D.O.B.T.N. odskoczyło na 11:6. DEL TOROS szybko odpowiedzieli rzutem za trzy - wynik 11:9. Mecz zapowiadał się tak, że D.O.B.T.N. będą uciekać, a Goście będą ich gonić. Ostatecznie DEL TOROS zatrzymali się na wyniku 14 punktów i jakby stanęli w miejscu. D.O.B.T.N poukładaną grą powiększał swoją przewagę nad rywalami i pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 26:14.

W drugiej kwarcie Gospodarze cały czas punktowali, głównie za sprawą szybkich, zgranych kontrataków. Goście pogubili się w obronie i ich gra była bardzo chaotyczna. W tej kwarcie znakomitym wsadem piłki popisał się Łukasz Kosmowski. Ostatecznie kwarta zakończyła się wynikiem 50:32. Nad Piotrowicami zaczęła robić się brzydka pogoda i obie drużyny grały cały czas bez przerw, tak żeby uciec przed deszczem.

Trzecia kwarta rozpoczęła się od trzech dobrych akcji DEL TOROS, ale w D.O.B.T.N. bardzo ładnie - znów pod deskami
w zbiórkach ofensywnych grał Łukasz Urych, który zdobył bardzo dużo punktów po zbiórkach w ataku. Goście przy osiągu 56:38 zatrzymali się i przez bardzo długi okres nie potrafili zdobyć punktów. Gospodarze rozkręcali się i nabijali tylko kolejne punkty po ładnych kontratakach. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 76:43.

Czwarta kwarta rozpoczęła się od celnego rzutu za trzy DEL TOROS, po czym ładnie odpowiedzieli D.O.B.T.N rzutem za dwa - wynik 78:46. Potem zaczęło padać - na tartanie zrobiło się lodowisko. Gospodarze oddali jeszcze jeden celny rzut za trzy punkty i mecz skończył się wynikiem 81:46.

Podsumowując D.O.B.T.N., którzy byli faworytami potwierdzili, iż nadal w tym roku będą bardzo zgraną i liczącą drużyną, zaś DEL TOROS - debiutanci - po pierwszym meczu mogą stwierdzić, iż mają jeszcze wiele do poukładania w swojej grze, przede wszystkim mniej strat i nie pozwalać przeciwnikom na szybkie kontrataki, po których stracili 3/4 punktów. DEL TOROS w tym sezonie na pewno jeszcze sprawią niespodziankę i pokażą swój PAZUR.


składy:

D.O.B.T.N
Adam Marchacz, Łukasz Kosmowski, Paweł Wołk - Jankowski, Michał Bentkowski, Łukasz Urych, Jarosław Urych, Koźmiński Jarosław, Piotr Wawrowski

DEL TOROS
Adam Ziemba, Wojciech Prasoł, Jacek Płaza, Jackek Thomann, Marek Bentkowski, Marcin Nazimek, Olaf Rolnik, Michał Pietrzok, Tomasz Pietrzok

POzdrawiam
GERI