Opis spotkania nr 809

Opis spotkania

Krwawy mecz
Tym razem napiszę troszkę lepszą relacje niż ostatnio, więcej czasu. Faworyt spotkania mógł być tylko jeden tzn. zespół Jedyny. I znowu się pomyliłem, ŚLLK w tym, sezonie jest bardzo ciekawą ligą ze względu na różnego rodzaju niespodzianki, ale po kolei.
I kwarta: Mecz rozkręcał się powoli, szczególnie dla gości, którzy mieli ogromną przewagę pod koszem, a nie potrafili jej wykorzystać. Tę kwartę wygrywa DaBronx dzięki dobrej grze Doktorczyka (12 pkt).
2 kwarta: Tutaj mecz został przerwany na 5 min ,gdyż nad os. Tysiąclecia przeszła lekka ulewa. Tartan zrobił się śliski, co jako pierwszy odczuł Golda. W tej części spotkania DaBronx nie mogli wyprowadzać kontr, co jest ich specjalnością, gdyż boisko było za śliskie, dlatego od razu wynik zaczął oscylować w okolicach remisu.
3 kwarta: Dobra gra w ataku Środy i Salomonika (trójki) ,daje pierwsze prowadzenie dla Jedyny. Na równym poziomie cały czas gra Sztych, który chyba jako jedyny nie zawiódł w drużynie Jedyny:]
4 kwarta: Oj i się zaczęło „parkiet wysechł”, nerwowa gra, lekka bójka (szybko opanowana), trash talking (nie wiem jak się pisze) Kowala. Ale Jedyna cały czas powiększa prowadzenie, Salamonik zaczął grać pod koszem, a Sztych ze Środą rzucali celnie z dystansu. Wtedy TO się stało: Salamonik został pod koszem podwojony, lecz nie zauważył zawodnika podwajającego czyli Loebla. Zderzyli się głowami, Salamonik pojechał do szpitala, miał łuk brwiowy rozwalony dość pokaźnie, a Loebl miał wielką dziurę na czole…ale krew mu aż tak nie tryskała, jak jego przeciwnikowi. Na tablicy widniał wynik 90:80 dla Jedyny. Po 5 min przerwy zaczęli grać. Drużyna gości chyba podłamała się tą feralną sytuacją, tylko Sztych ciągnął wynik. A w DaBronx masa kontr ,w jednej nawet kibice widzieli latającego Doktorczyka (180 stopni), oraz gra pod kosz na Kowala, gdyż nie było tam już ich wysokiego gracza Salamonika . Ostatnia akcja meczu to faul na Doktorczyku ,był to już 12 faul gości, więc 2 rzuty wolne przy wyniku 98:97. Faulowany zawodnik tak niefortunnie spadł na ziemię ,że zaczęły go boleć plecy i zażądał zmiany. Zespół wystawił Donerstaga który wykorzystał szansę i dał upragnione zwycięstwo gospodarzom.

Składy:
DaBronx: Doktorczyk, Kotowski, Pałasz, Kowal, Kozik, Loebl, Dumała, Pawlik, Donerstag, Kubas, Woszczyk.
Jedyna: Cichoń, Sztych, Salomonie, Środa, Sowiński, Kurzawa, Golda, Kurianowicz.