Opis spotkania nr 31

Opis spotkania

Czy można wygrać mecz oddając praktycznie tylko rzuty za 3 punkty ?

Większość trenerów uważa że jest to niemożliwe. Dzisiaj drużyna Duschbags udowodniła tą tezę. Mecz rozpoczął się od uderzenia gości, celnym rzutem, oczywiście za trzy punkty i było 3:0. Jak się później okazało było to jedyne prowadzenie graczy z Mysłowic. Następnie nastąpiła nawałnica graczy Chłopców Do Bicia i wynikiem 50:19 kończy się pierwsza połowa. W tej części gry można dodać ,że z 19 punktów gości 15 było wynikiem rzutów z odległości większej niż 6,25 m (Daniel Jasiński 3x3). Gospodarze mieli ogromną przewagę pod koszem i większość koszy zdobyli z trumny.
Druga połowa to ten sam obraz co pierwsza. Gospodarze pod kosz, goście jak najdalej (były i rzuty z 8 metrów). W pewnym momencie był nawet run 0:9 kiedy Konrad Szatan rzucił trzy trójki ( łącznie w całym meczu trafił 4x3 ) i był najlepiej punktującym zawodnikiem drużyny Duschbags w całym meczu. Chłopców do bicia w ogóle nie wzruszyły te rzuty i dalej dokładali szybkie punkty spod kosza. Mecz kończy się o dziwo trójką i to z faulem a rzucającym był Adam Sojka. W całym meczu goście trafili osiem trójek a gospodarze dwie. Trudno mi wyróżnić jakiegoś zawodnika z Chłopców Do Bicia ponieważ wszyscy grali na podobnym poziomie a punkty rozkładały się na całą drużynę.