|
Opis spotkania nr 36
Opis spotkania nr 36
Data, godzina |
czwartek 15 lipiec 19:00 |
Grupa |
0 |
Kolejka |
9 |
Obserwator |
Benek |
Drużyna gospodarzy |
DLA JAJ |
Drużyna gości |
D.O.B.T.N. |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
DLA JAJ |
12 |
30 |
32 |
49 |
D.O.B.T.N. |
25 |
51 |
75 |
100 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
DLA JAJ |
12 |
18 |
2 |
17 |
D.O.B.T.N. |
25 |
26 |
24 |
25 |
|
Opis spotkania
Patrząc przed meczem na składy wydawało mi się, że skończy się maks do 25... Początek zdawał się potwierdzać tą tezę. Kosmowski otworzył wynik rzutem zza linii 6,25, a potem ruszyła cała lawina wejść pod kosz. Doktorczyk z Marchaczem wyglądali na prawdziwych gigantów pośród niewysokich Jajcarzy. Jednak gracze z Kochłowic też mieli coś do pokazania i dzięki penetracjom pod kosz oraz rzutom z półdystansu Boguckiego i Świstaka uciułali 12 punktów.
II część gry efektownie rozpoczął Pawlik. Gospodarze cztery razy z rzędu rozwinęli czerwony dywan, po którym młody zawodnik z Katowic mógł przez nikogo nie niepokojony wejść pod sam kosz i zdobyć łatwe punkty. 35:16. Mało, więc kolejne akcje podkoszowych DOBTN pozwoliły odskoczyć na + 30 oczek. No i kiedy wydawało się, że przewaga liderów grupy C może się już tylko powiększać Ci zaczęli - jak to ładnie sami ujęli - "cudować". Rozpoczął się wyścig kto komu dogra lepiej piłkę do wsadu. Efekt był taki, że wsadów nikt się nie doczekał, za to straty zaczęli odrabiać gospodarze. Trójki Świstaka i Kindli oraz wejścia pod kosz Mizdalskiego pozwoliły rudzianom rzucić solidne 18 punktów w kwarcie.
Sytuacja z końcówki I połowy rozdrażniła aktualnych mistrzów ŚLLK do tego stopnia, że III część gry rozpoczęli od serii 16:0, a w całej kwarcie pozwolili rywalom rzucić 2 punkty. Przede wszystkim przyłożyli się do obrony, zbierali każdą piłkę z tablic oraz wymuszali mnóstwo strat. W tym ostatnim brylował zwłaszcza Pawlik - zdecydowanie najlepszy aktor tego przedstawienia, który rzucił więcej niż połowę punktów swojej drużyny w tej kwarcie. Najtrafniej wszystko podsumował jak zwykle Marchacz: "Przestaliśmy błaznować i od razu jest efekt." A ja pod nosem śpiewałem sobie refren kawałka "Can It Be All So Simple" zespołu Wu-Tang Clan...
W ostatniej kwarcie goście ponownie rozluźnili szyki, z czego skwapliwie korzystał przede wszystkim Bogucki, autor między innymi dwóch celnych rzutów z dystansu. Umożliwiło to jego drużynie zdobycie niemal 50 punktów w meczu, czego szczerze gratuluję. Za zakończenie dodam jeszcze, że gracze DOBTN doczekali się wsadu, a jego autorem był Kosmowski. Większym zyskiem z tego spotkania może się jednak okazać pozyskanie nowego obserwatora. Bądźcie czujni, Cosmic Girl nadchodzi ;-)
Dla Jaj: Gomółka, Kindla, Bogucki, Świstak, Mizdalski
D.O.B.T.N.: Bujoczek, Pawlik, Kopera, Wołk-Jankowski, Kosmowski, Marchacz. Doktorczyk
|