|
Opis spotkania nr 46
Opis spotkania nr 46
Data, godzina |
wtorek 10 sierpień 18:30 |
Grupa |
0 |
Kolejka |
12 |
Obserwator |
Macias |
Drużyna gospodarzy |
DLA JAJ |
Drużyna gości |
Te Typy |
Uwagi |
- |
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
DLA JAJ |
20 |
45 |
75 |
95 |
Te Typy |
25 |
50 |
68 |
100 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
DLA JAJ |
20 |
25 |
30 |
20 |
Te Typy |
25 |
25 |
18 |
32 |
|
Opis spotkania
Z góry mówię, a raczej piszę. Jeśli nie lubisz cyferek, procentów, statystyk i ironii nie czytaj tego tekstu.
Mam nadzieję że żadna z osób wymienionych, bądź nie w tym opisie się nie obrazi. Nie to było celem pisania tej relacji. Z góry przepraszam.
Niech to szlag! Filozofia Typów. Jeszcze będzie przepięknie, albo inny ciekawy tytuł dla meczu...
Przed wyjazdem na ten mecz obejrzałem film. Piękny film. Beats of freedom. Polecam. Wystąpił tam facet z zespołu tilt. Śpiewał piosenkę, piękną piosenkę, co prawda nie w filmie. Nosi ona tytuł jeszcze będzie przepięknie. I tego życzę typom. Przyda im się. Zdecydowanie.
Piękna pogoda!. Piękne boisko, pięknie usytuowane. Piękne kobiety na trybunach. Piękne emocje. Piękne....hmmm. To jednak wszystko, albo prawie wszystko co było piękne w tym meczu. Na pięknym boisku, pod pięknym koszem, w pięknej nawierzchni, piękna dziura. To tyle o boisku. Czas na opis gry.
I kwarta trwała 20 minut. 20 pięknych minut. Dość krótko. Gra kosz za kosz wygląda pięknie. Do obręczy wpada średnio co 8 może co 10 rzut co daje zawrotną i jakże piękną skuteczność pomiędzy 10% a 12,5%. Gra gospodarzy przemyślana, mądra dała małą stratę wysokości 5 punktów po tej części gry. Czego to zasługa? Zastanówmy się. Typy postawili piękną strefę. Na obwodzie funkcjonowała nawet nieźle. Za to pod koszem.... Zbiórka za zbiórką Bogusia. Piękne dobitki. 14 punktów i 6 zbiórek w ataku to dorobek tego zawodnika w tej kwarcie. Piękne zastawienie wysokich zawodników Typów. Michał Donerstag dwoi się i troi. Walczy o każdą piłkę. Mówiąc całkiem serio, to jedyny zawodnik z Mysłowic, który w przeciągu całego spotkania zasłużył na wyróżnienie. Podobnie jak w pierwszej rundzie. Zespół z Kochłowic ma patent na zespół z Mysłowic, a Michał ma patent na zespół z Kochłowic. Drugi raz patent Michała okazuje się lepszy. Jego brat Artur niestety tego patentu nie ma. Pięknie kreowany przez kolegów oddaje piękne rzuty, które pięknie odbijają się od obręczy nie znajdując się w środku. W pierwszej kwarcie trafił on 2/12 z gry z czego aż 0/7 za 3. Daje to skuteczność: 40% za 2, 17% z gry i aż 0% za 3:). Prawie tak jak zwykle. Chociaż nie. Zwykle wpada. Masz chyba chłopie uczulenie na zawodników Dla Jaj. Początek to gra punkt za punkt. Wygląda ona następująco. Punkty zdobywają gospodarze, wyrównują goście. I tak do prowadzenia 10-8 dla drużyny z Kochłowic. Wtedy Wołowski rzuca trójkę dając pierwsze, piękne prowadzenie gościom. Odpowiada Bogucki, bo kto inny. Jednak Drost też rzuca trójkę i mamy 2 punkty przewagi. Piękna strefa zmienia się w zaciętą, piękną obronę na całym jakże pięknym boisku. W obronie bryluje Michał Donerstag, 2 przechwyty i 4 łatwe punkty z nich wynikające kończą tą piękną kwartę. 25-20 dla Typów. Bogucki 14 punktów 8 zbiórek 2 bloki. Właśnie! W tej kwarcie mieliśmy aż 3 piękne bloki. Aż czy tylko? Przekonamy się...
II kwarta:
Hasłem przewodnim tej kwarty jest: ,, Piękne błędy w obronie na całym boisku powodują piękne łatwe punkty rywali." Prawda że pięknie to wymyśliłem? Typy dalej stoją z obroną na całym boisku. Nic sobie z tego nie robią rywale. Ciekawe czemu? Może dlatego że obrona graczy z Mysłowic miała takie dziury jak piękny szwajcarski ser z Carrefoura? 78,99 zł/kg. Polecam serdecznie. Jeśli gospodarzom udało się wyjść ze swojej połowy zwykle kończyło się to punktami. Ale w tym jednym pięknym słowie jeśli, jest diabeł pogrzebany. Odpocząć w tej kwarcie musiał starszy z braci Donerstag, więc młodszy zaczął zapieprzać w obronie aż się miło patrzyło. Punkty zdobywał Drost i to jedyny powód dla którego goście tej pięknej kwarty nie przegrali. A nie przepraszam. Punkty zdobywał jeszcze Bartek Nowak, po niekiedy bardzo dyskusyjnych faulach. Jako że gospodarze sfaulowali 14 razy więc goście mieli 8 rzutów osobistych. Skuteczność. 3/8. 37,5%. Arturowi gratuluję natomiast pracy w obronie. Szkoda że piękna skuteczność po tej kwarcie wynosi 4/24 i 0/11 za 3:) W kwarcie mieliśmy 2 bloki. W połowie kwarty wraca Michał Donerstag, dogrywa proste piłki do Drosta i w ten sposób kończą kwartę Typy. Po 2 stronie Bogucki już dawno z double-double na koncie. Piękne łatwe punkty, i piękne zbiórki wspomnianego zawodnika trzymają wynik na styku. Muszę przyznać że pierwsza połowa to była piękna godzina mojego życia. Dokładnie tak. Matematycznie rzecz biorąc. 1 godzina to 60 minut. Jeśli od 60 minut trwania pierwszej połowy, odejmiemy 20 minut trwania pierwszej kwarty otrzymamy 40 minut. Te 40 minut to czas trwania 2 kwarty. Zawodnikom gratuluję kondycji. Ja bym się ostro mówiąc posrał ale nie dał rady bez zmiany. Podziwiam.
Przerwa:
W przerwie podchodzi do mnie zawodnik gospodarzy, pytając się czy oglądałem piłkarski poker. Myślałem przez chwilę że chcą mnie potraktować tak jak pewnego sędziego z tego meczu, i podesłać mi do szatni 3 piękne kobiety. Jednak w odpowiedzi dostaję tylko tekst: ,,Żebyś na żonę czasem łapówka nie mówił". Nie to nie!:)
III kwarta:
Pierwsza akcja tej kwarty to najpiękniejsza akcja tego meczu. Donerstag wchodzi na kosz, pięknie mija obrońcę, dostaje piękną czapę od Boguckiego, a bo od kogo innego. I zgadnijcie co robi? Krzyczy faul? Nie, odwraca się na pięcie zapieprza do obrony. Na tyle szybko, że zdążył oddać Bartłomiejowi jeszcze lepszą czapę. Pięknie! Szkoda że gra w ataku typów pozostawiała jeszcze więcej do życzenia niż w poprzednich kwartach. Szczerze mówiąc myślałem że to niemożliwe. A jednak. Postaram się jak najbardziej ominąć grę Michała, żeby się nie poczuł jak gwiazda, bo to nie był występ z tego gatunku. Jednak tylko on dziś pięknie błyszczał, na tle zgaszonych, bądź lekko świecących kolegów. Przy stanie 61-60 odzywa się moja piękna nokia. Słyszę jakże piękną melodyjkę( dzięki mała za piękny dzwonek;) ) Patrzę. Sms od Fisha. Mecz pomiędzy AP a Ch.S.Team właśnie się skończył z około 30 punktową przewagą AP. Była godzina 19:45. Przenieśmy się troszkę w przód. Piękna podróż w czasie o parę punktów. 64-64 prowadzi Dla Jaj. Trójkę w tym momencie trafia Michał Donerstag. Nic by w tym dziwnego nie było, gdyby nie to że jego brat ma w tym momencie 0, słownie zero celnych za 3. Pierwszy raz w tym sezonie starszy z braci trafia za 3 szybciej niż młodszy. Typom udaje się jeszcze zdobyć 2 piękne punkty i stają w miejscu. Skoro trochę wyżej wspomnieliśmy o pięknych polskich filmach, to Wojtek Świstak postanowił udowodnić że to nie musi być Dzień Bogusia w ich drużynie, a może to być Dzień Świstaka. Zdobywa 12 punktów bez odpowiedzi kończąc tą piękną kwartę. Wynik kwarty 30-18 dla gospodarzy. Statystyki Artura Donerstaga: 7/37 z gry. 0/20 za 3. Czas trwania kwarty: 22 minuty.
Bloki w kwarcie: 4
Przerwa pomiędzy III a IV kwartą:
Córka jednego z zawodników Dla Jaj zaczyna czarować. Ciekawe jakie to przyniesie efekty
IV kwarta:
W założeniu Typów kwarta miała być do 0. Nie wyszło. Dla Jaj odskakuje na piękne 10 punktów. Czy to przez piękne czary? To wie tylko córka dyrektora drużyny gospodarzy. W myśl zasady mężczyzn poznajemy po tym jak kończą a nie jak zaczynają Artur Donerstag trafia 3 razy za 3, kilkukrotnie pięknie wchodzi pod kosz. Michał dalej gra swoje. Wydaje się że Kompania Braci bierze sprawy w swoje ręce i nic tylko czekać na łatwy i przyjemny koniec meczu. Nic bardziej mylnego. Bogucki mówi sobie chyba w duchu że po jego trupie. Upór z jakim bronią przewagi gracze z Kochłowic- imponujący. Jednak w szeregach Typów był dziś Wołowski. Trafia 2 piękne trójki ratując dupy gościom. Wyrównują do stanu 88-88. W tym momencie Drost pięknie pali za 3. 91-88. Piękna seria punktów gości. 97-90. Gospodarze faulują po raz 10. 4 punkty Klozy. 97-94. 2 Punkty Drost. 99-94. 2 Punkty Solski.
99-96. Michał Donerstag wyprowadza piłkę, rzuca ją pod kosz do Drosta, który jest faulowany. Wykorzystuje pierwszy rzut, kończąc mecz. Piękne statystyki Artura Donerstaga: 12/49 z gry. 3/26 za 3, 9/23 za 2. Skuteczność z gry: 24,5% skuteczność za 2: 39% skuteczność za 3: 11,5%. Pięknie. Czas trwania kwarty 39 minut. Bloki w kwarcie 6. Pięknie
Filozofia Typów: Nie trafiłeś pierwszych 10 rzutów, trafisz następne 10. Starszy z Kompanii Braci do młodszego.
Cytat meczu: On będzie mi tam gadał a mnie serce staje. - Jedna z kobiet na widowni.
Mam nadzieję że nikt się nie poczuł urażony po przeczytaniu tego przydługiego opisu. Mam nadzieję że drużynie gości, jeśli na poważnie myślą o sprawieniu niespodzianki w play-off drugi taki mecz się nie przytrafi. Liczę na was chłopaki. Mam nadzieję że jeszcze będzie przepięknie i zobaczymy was w czwórce.
Pragnę serdecznie pozdrowić kierowcę autobusu linii 130, widząc że biegnę zamknął drzwi i odjechał. Ale przynajmniej uśmiechnął się i pomachał:) Mam nadzieję że jeszcze się zobaczymy i będę miał okazję podziękować za powrót do domu o 23:)
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: Czy ten mecz rzeczywiście był taki piękny że mogłem sobie stosować wielokrotne powtórzenia, za które moja polonistka zostawiłaby mnie najchętniej w 2 klasie podstawówki? Zostawiam do przemyślenia.
Pozdrawiam: Macias.
|