Organizator
Sponsorzy

Slaski Basket, kurian.blox.pl
Opis spotkania nr 504

Opis spotkania nr 504

Data, godzina środa 25 sierpień 18:00
Grupa 5
Kolejka 20
Obserwator Macias/Kurian
Drużyna gospodarzy AP-SPORT TEAM
Drużyna gości KEGI
Uwagi -
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
AP-SPORT TEAM 16 50 75 100
KEGI 26 48 62 79
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
AP-SPORT TEAM 16 34 25 25
KEGI 26 22 14 17

Opis spotkania

Zacznijmy od tego. Nie widziałem ani jednego meczu Kegów w sezonie zasadniczym. Na papierku moim zdaniem szans nie mieli. Zdziwiłem się bardzo. Ale przejdźmy do meczu.

Drużyny po urlopach, czyli play-off czas zacząć...

AP vs Kegi Epizod I czyli jak grać z faworytem...

Mecz rozpoczął się punktualnie na Lakers stadium ( boczne boisko w kolorach żółto-fioletowym na orliku broadway). Zaczął się mądrą grą gości. Wykorzystali oni 9 fauli na przerwanie kontr albo niebezpiecznych akcji pod kosz, i bardzo mądrze grali w ataku. W jednej z akcji, przed oddaniem rzutu zdążyli wymienić 24 podania. Ten numer swoją drogą był dla nich pechowy, ale o tym później. Łatwe punkty i brak pomysłu AP spowodowały prowadzenie 26-16 gości z Rudy Śląskiej. Sądząc po minach gospodarzy wiedziałem jedno. Tak tanio skóry nie sprzedadzą.

AP vs Kegi Epizod II czyli Gąciarza trening rzutowy...

We wtorek, dzień przed meczem Maciej Gąciarz pojawił się na boisku i rzucał z pół godziny... Jak się okazało przydało się. W tej kwarcie ofensywa AP to głównie wspomniany zawodnik. Trafiał wszystko praktycznie. Bardzo mądrze obsługiwany przez kolegów był nie do zatrzymania. Swoje dorzucił Fish( 2x3) i było po kwarcie. Punkty Gorausa i Żymły nie wystarczyły, bo teraz ta dwójka nie miała już żadnego wsparcia w kolegach...

AP vs Kegi Epizod III czyli Brzęczek po urlopie oraz houston suns.

Nie wiem jak Kurian, ale ja w tej kwarcie czułem się przez chwilkę jakbym oglądał NBA w wykonaniu AP. Gra w stylu daj sobie postrzelam była zabójczo skuteczna. Fish(3x3), Cybula, Gąciarz z obwodu grali jak słońca z Phoenix. Szybko i bardzo efektownie. Jeśli do tego włączymy obudzenie się Arka Brzęczka, który po 2 niezbyt udanych kwartach, grał jak Hakeem to otrzymamy houston suns. Proste;) Z 2 strony tartanu show zaczyna Goraus ale cóż jest to za mało na NBA from DG...

AP vs Kegi Epizod 4 czyli kontynuując dzieło zniszczenia

13 punktów straty Kegów, i taka 3 kwarta w wykonaniu gospodarzy gwarantowało jedno. Ten mecz miał już na 90% zwycięzcę. Początek 4 części potwierdził moje przekonanie. Co prawda gwiazda gości Goraus rzucał z niesamowitych pozycji, obnażając wszystkie wady defensywy AP takie jak brak obrony na 7 metrze od kosza( Kamil się już chyba przestawił na 6,75 bo odległość dziś różnicy mu nie robiła), ale czołg o nazwie AP był nie do zatrzymania...

Wynik 100-79 na pewno nie do końca oddaje emocje tego meczu, ale cóż zobaczymy w 2 meczu:)

Pozdro Macias