Opis spotkania nr 207

Relacja ze spotkania

Fusy-Bytom to drużyna złożona w całości z młodych graczy, a gdy widzisz młodych graczy na boisku to wiesz
jedno - będzie wiatr. Od początku goście z Bytomia narzucili mocne tempo, po zbiórce w obronie natychmiast gonili do przodu
na kosz rywala kończąc przewagami. Gracze Drink teamu za to z uporem maniaka próbowali się przełamać w rzutach za 3, jednak w dzisiejszym
dniu byli fatalnie dysponowani strzelecko. W mojej ocenie także nie potrafili wykorzystać przewagi fizycznej pod koszem.

Co na "+"?

- momenty zespołowej obrony Drink Teamu w trzeciej kwarcie
- Adam Warzycha w drugiej połowie (wszystkie punkty)
- walka na desce Fusów i napędzanie kontry
- dojrzała gra, szanowanie piłki przez gości
- wyraźny lider w postaci Karola Jagody

Co na "-"

- skuteczność gospodarzy (nie wiem czy dzisiaj trafiliby kamieniem do pobliskiego jeziora na Skałce)
- Adam Warzycha w pierwszej połowie
- gadanie z obu stron
- Co poniektóre Fusy nie każdy kontakt to faul, to w końcu letnia come on!



Pierwsza piątka:

Jagoda - dobrze wykorzystywał atlantyzm, manewry pod koszem, ale także mijał z góry rywala i kończył
spod samej obręczy, najczęściej z faulem.

Kuboszek - pomimo, że dzisiaj karabin się zaciął to z boku wyglądało to tak, że z drużyny gospodarzy
walczył najbardziej, najlepszy strzelec zespołu

Bugała - motor napędowy Fusów, gonił do kontry, dobrze rozdzielał piłki, przede wszystkim grał a nie gadał

Warakomski - duży impuls z ławki w drugiej połowie

Migas - patrz wyżej



Drink Team: Kuboszek 15(3x3pkt), Migas 12(2x3), Warzycha 11(3x3), Pyplok 7(1x3), Jezela 2, Respondek 2,
Smółka 2, Barski, Dragon.

Fusy-Bytom: Jagoda 33(1x3), Bugała 13(1x3), Warakomski 12(2x3), Wesołowski 9(1x3), Kędza 7(1x3), Kobylewski 6,
Dukland 5(1x3), Złotoś 4 Rabsztyn 2, Preficz 2