Opis spotkania nr 126

Relacja ze spotkania

Goście stawili się na swoim kolejnym meczu w szerokim składzie, gospodarze ponownie z dużymi brakami kadrowymi. Do tego ze względu na obowiązki nie mógł przyjechać Bartosz Skop. Jeszcze przed meczem goście byli wyraźnym faworytem, ale nieobecność Skopiego powodowała, że gospodarze nie mieli szans na wyrównaną grę w żadnym momencie.

Kamanda XD potrzebowała treningu przed czwartkowym meczem ze Znakiem Zapytania - i zrobiła sobie dwa treningi. Najpierw godzinna rozgrzewka z Play Amarena, a potem wewnętrzna gierka 5 na 5. W czasie meczu z Play Amareną najlepiej na boisku czuł się Droździok, w czwartej kwarcie przypomniał o sobie Matysiak. W grze obronnej po raz kolejny wyróżniali się Kwaśniok i Dziurzyński (imponujący blok w 3 kwarcie). Gościom od trzeciej kwarty wpadały także trójki, które wg mnie są elementem, którego najbardziej im brakuje. Raziła jedynie bardzo duża ilość niewymuszonych strat - spowodowanych brakiem koncentracji i ogólnym poziomem spotkania.

Zawodnicy gospodarzy starali się, biegali, często dochodzili do pozycji rzutowych, ale Kanii, Szafrudze i Musiałowi zdecydowanie brakuje regularnych treningów rzutowych. Na swoim boisku rzuty z mało kontestowanych pozycji muszą wpadać, inaczej nie ma sensu sie męczyć...

Play Amarena - Kamanda XD 28:101 (8:26, 7:25, 7:25, 6:25)
Play Amarena: Kania 0, Przybyłek 6, Szafaruga 0, Dackiewicz 11, Nadwaga 5, Musiał 6, Płaczek 0.
Kamanda XD: Grimm 13, Matysiak 14, Głuszek 2, Kwaśniok 8, Dziurzyński 8, Kozaczyński 8, Luty 8, Kunysz 4, Droździok 19, Bujoczek 7, Pawlik 10.