|
Opis spotkania nr 507
Opis spotkania nr 507
Data, godzina |
niedziela 01 wrzesień 18:00 |
Grupa |
5 |
Kolejka |
20 |
Obserwator |
fifik |
Drużyna gospodarzy |
BezKaKaKasku (B1) |
Drużyna gości |
Kamanda xD (A4) |
Uwagi |
- |
|
Wyniki po kwartach
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
BezKaKaKasku (B1) |
26 |
39 |
76 |
100 |
Kamanda xD (A4) |
14 |
50 |
73 |
86 |
Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
BezKaKaKasku (B1) |
26 |
13 |
37 |
24 |
Kamanda xD (A4) |
14 |
36 |
23 |
13 |
|
Relacja ze spotkania
Wymęczyli.....
Kiedy przyszedłem na boisko i zobaczyłem składy jakie dziś pojawiły się na tartanie, moja pierwsza myśl: tego meczu chyba nikt nie chce wygrać, lub gospodarze stwierdzili, że sam się wygra, a goście że i tak nie mają szans. Nie mniej, brak u Gospodarzy Modrzyńskiego, Piotrkowskiego czy Kubisty, to połowa wartości drużyny, podobnie jak u gości brak Jacaszka, Handwerkera czy Pawlika. Gdy dodamy do tego Stankiego, który swoją pierwszą walkę stoczył sam z sobą, by wstać z ławki, to uwierzcie że było grubo.
W pierwszej kwarcie początek na remis. Po zdobyciu 14 oczek goście zaliczyli pierwszy zastój, co skrzętnie wykorzystali Gospodarze. Trafiał Stawowski, na tablicach jak szalony walczył Kugejko, zbierając mnóstwo piłek i zdobywając kilka koszy po ponowieniach. Z każdą minutą przewaga Kasków rosła i wydawało się, że możemy szykować się na pogrom. Nic bardziej mylnego. Po rzuceniu 33 oczek miejscowi stwierdzili, że teraz przestaną trafiać i oddadzą pole rywalom. Ci wyłapali ocb i rozpoczęli koncert swojej gry. Pod koszami zaczął dominować Bujoczek, rzutowo na najwyższy poziom wszedł Grimm, a całość dopełniał Matysiak. Błyskawicznie odrobili całą stratę i wyszli na prowadzenie, systematycznie je powiększając w kwarcie trzeciej. W pewnym momencie osiągnęli 13 oczek przewagi i stanęli. Po drugiej stronie uruchomił się duet Kucharczyk-Stawowski i szybkim bieganiem zniwelował prawie całą stratę. Komanda wzięła czas, uporządkowała grę i zrobiła run 7-0 odskakując ponownie na prawie 10 oczek. Wtedy swój show rzutowy pokazał Kisiel, trafiając w przeciągu kilku minut czterokrotnie z dystansu. Tym samym, przed ostatnia kwartą, dwupunktowe prowadzenie miejscowych. Kto spodziewał się emocji w ostatnim starciu mocno się zawiódł. Goście przestali zupełnie grać swoje, nieprzygotowane rzuty, proste straty stały się paliwem napędowym dla Kisiela i Kuchcika. Z każdą kwartą bardziej Przytomny był też Stanki, który w ostatnim starciu odkrył, że nie ma pod koszem rywala. Kiedy natomiast był podwajany, robiło się miejsce z drugiej strony, gdzie niczym Alberto Tomba za najlepszych lat, swoich rywali mijał Tomek Kucharczyk zdobywając kolejne kosze. Tak po raz 3-5-7 i tak do końca meczu.
Reasumując, mecz wygrała drużyna lepsza, ale z takim składem i z taką grą, to w kolejnej rundzie Kaski nie mają czego szukać.
Ps. Niestety dziś nie obyło sie bez poważniej kontuzji. W trzeciej kwarcie meczu po zderzeniu z zawodnikami, kilka metrów poleciał aparat Tomka Chrząstka. O ile sam aparat jako tako, to obiektyw będzie musiał zaliczyć elektroniczną izbę przyjęć.
Ps. Słowa uznania dla obydwu drużyn, pomimo stawki, zero gadki. Faul to faul, piła-gramy. To się chwali Panowie. Szacunek
MVP Tomek Kucharczyk
Składy:
BKK- Chrząstek, Swoboda, Więcek, Kugiejko, Kucharczyk, Stawowski, Stankala.
Komanda XD: Bujoczek, Matysiak, Grimm, Luty, Kozaczyński, Kwaśniok, Droździok, Kunysz.
fifik
|