Opis spotkania nr 124

Relacja ze spotkania

Mecz Kamanda xD - WRP Będzin odbywał się w mało sprzyjających warunkach pogodowych. Było dość chłodno i wiało. Gospodarze wystawili 11 zawodników, goście tylko 7. Pierwsza kwarta była dość wyrównana. W zespole gospodarzy punktował Adam Bujoczek (10 pkt w tej kwarcie) i Bartosz Matysiak (7 punktów), w zespole gości skuteczny z półdystansu był Wojciech Tarka (10 punktów). Ostatecznie goście schodzą na przerwę z 1 punktowym prowadzeniem.

W drugiej kwarcie gospodarze ustawili skuteczną obronę strefową, a goście nie chcieli oddawać rzutów za trzy. Jedyne dwie trójki trafił Bartosz Prażkiewicz i odniosłem wrażenie, że był to jedyny zawodnik, który w zespole gości próbował rzutów za 3. Po stronie gospodarzy aktywny był Mateusz Pawlik, ale jego skuteczne akcje to głównie rzuty spod samej obręczy - z pół dystansu i z dystansu mu nie siedziało. Wynik kwarty 26:11.

Trzecia i czwarta kwarta praktycznie nie różniły się od drugiej. Dobra strefa gospodarzy (praktycznie wszyscy, którzy wychodzili na boisko) dawały okazje do łatwych punktów z kontrataku. W ataku pozycyjnym już tak dobrze nie było, przez co mecz dłużył się niemiłosiernie. Temperatura musiała mieć wpływ także na gospodarzy, bo nie rzucali oni z dystansu - w pierwszej kwarcie rzucili 4 trójki, potem już żadnej.

Ogólnie mecz był nastawiony na obronę, w samej trzeciej kwarcie odnotowałem 26 fauli. Parę razy obie drużyny zwracały się z prośbą o ocenę sytuacji, ale większych kontrowersji nie było.

Dziękuję drużynie gospodarzy za zmianę nastawienia do meczu i przeciwnika. Tym razem było bardzo sympatycznie.

Kamanda xD - WRP Będzin 100:56 (24:25, 26:11, 26:10, 24:10)
Kamanda: Grimm 10, Bujoczek 16, Kwaśniok 6, Dziurzyński 7, Matysiak 17, Rogaczewski 5, Głuszek 2, Droździok 2, Breguła 1, Luty 6, Pawlik 28.
WRP: Brela 12, Tarka 20, Prażkiewicz 6, Tomecki 2, Warzecha 4, Pańczyk 4, Orzelski 8.