Opis spotkania nr 222

Relacja ze spotkania

Cały mecz trwał 45 minut i to powinno być jedyne zdanie podsumowujące.

Wchodząc na mecz o 18:30 dowiedziałem się, że gracze postanowili zacząć chwilę szybciej i pierwsza kwarta już za nami. Od początku atak był ważniejszy od obrony w tym meczu, a potwierdzeniem tego było 6x3 Zabrzan ( tak mówili ;))
Emocje i jednocyfrowe prowadzenie gości skończyły się przy stanie 26-34 od tego momentu 4 celne trójki i dwa razy za dwa bez odpowiedzi.
Gospodarze, którzy wystawili zaledwie 5 graczy nie mając zbyt wiele argumentów, a przede wszystkim sił próbowali pokonać WGG ich własną bronią, często mierząc zza łuku. Tak naprawdę to nie najgorsza skuteczność w tym aspekcie gry sprawiła, że mecz nie skończył się różnicą 70 punktów. Jednak o równej grze nie było dziś mowy, a Zabrzanie grali swój basket bardzo dojrzale i z dużym luzem, konsekwentnie dzieląc się piłką, rzucając wyłącznie z czystych pozycji i czyszcząc deskę. Czwarta kwarta to dokończenie dzieła i po zdobyciu 89 punktu świętowanie, podobnie jak w poprzednim meczu złotym napojem.
Brak ławki gospodarzy sprawił, że pojawiły się głosy o poddaniu meczu w połowie 3 kwarty, lecz była to jednorazowa chwila słabości