Opis spotkania nr 502

Relacja ze spotkania

WGG mają mecz!

Gdy zaraz przed rozpoczęciem meczu na halę wpadł Norbert K. to było wiadomo kto dzisiaj będzie faworytem. Czegoś takiego jednak się nie spodziewałem.
Przewagi Sharksów należało szukać pod koszem, jedyna szansa na korzystny wynik to maksymalne spowolnienie tempa, mało strat i wygrana zbiórka, goście natomiast
szanse na zwycięstwo upatrywali w trójkach i szybkim tempie za którym nie nadążyliby wysoki rekinów. Zaczęło się od 16:0 dla gości, którzy sprawnie dzielili się piłką,
szukali dogodnych pozycji no i przede wszystkim biegali, dużo biegali, biegali! I gdy wydawało się, że szykuje się nam mecz na max 40 minut okazało się, że Sharski mozolnie odrabiają straty
dochodząc przeciwnika na 5pts. Gadania było sporo, jednak teraz wszyscy znają już zasadę Cinka i obyło się bez większych emocji... Druga połowa to popis strzelecki całego WGG i niemoc rekinów.
Biały ręcznik został rzucony przy 30 punktowej przewadze gości. W mojej opinii Norbert Kujon i Adam Bączyński to w tej chwili najlepsza para obwodowa SLLK, dobry, uzupełniający się duet prawie jak
Shaq & Kobe czy Ivan i Delfin ( a może Prokop i Welman?) w każdym razie fajnie ogląda się ich razem, oby częściej!

Galeria