Opis spotkania nr 911

Relacja ze spotkania

Mecz rozpoczął się punktualnie.
Na boisku wstawiła się dwie drużyny. Jedna (gospodarze) z większa ilością zawodników oraz druga (goście) z mniejsza ilością, lecz potencjalnie młodszymi zawodnikami. Pierwsze zdobyte punkty należały do drużyny gości. Szybka gra jakże miała skutkować łatwymi punktami lecz brak skuteczności nie pomagło w tym najlepiej. Gospodarze za to grali bardzo kontaktowo co można zauważyć w zaznaczonych faulach drużyny gości (8/10). Jakże drużyna SHARKS miała dobra skuteczność rzutów z pod kosza jakże i linii za trzy punkty. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:12 dla gospodarzy. W drugiej kwarcie było widać znaczna przewagę gospodarzy na boisku. Szybka gra jakże i celność skutkowały. Gra pod koszem tez była niczego sobie. druga karta 50:27 również dla gospodarzy. W sumie skupmy się na tym co zadziało się na początku trzeciej kwarty. SHARKS dziurawili siatkę punktując za trzy punkty, było ich aż 7 celnych. DRINK TEAM jednak się nie poddawali było widać regenerację i walkę o każdą piłkę. Szło im na pewno lepiej niż w dwóch poprzednich kwartach. Kwarta zakończyła się 77:44 dla SHARKS. Tego co działo w czwartej kwarcie, nikt się nie spodziewał. DRINK TEAM wrócili na bosiko jakby dopiero zaczynali grę, trochę późno ale zawsze coś. Można powiedzieć, że emocje dopiero się zaczynały. Grali do końca mimo tego, że przegrywali. Zaczęły się przechwyty, szybka gra, kontry, dobry difens oraz mimo tego, że zaczęli grać bardzo dobrze pojawiły się faule. Drużyna gospodarzy trochę się pogubiła. Kilka złych podań skutkowało szybkim kontratakiem dla DRINK TEAM. SHARKS jednak nie dawali za wygraną i grali na swoim poziomie do końca. Mecz zakończył się wynikiem 100:87. Zwycięzca spotkania SHARKS.