WE GOT GAME ZABRZE (A2) 84:101 Bezkakasku (B1)
1 kw. | 2 kw. | 3 kw. | 4 kw. | Wynik końcowy | |
WE GOT GAME ZABRZE (A2) | 25 | 22 | 22 | 15 | 84 |
25 | 47 | 69 | 84 | ||
Bezkakasku (B1) | 21 | 50 | 76 | 101 | 101 |
21 | 29 | 26 | 25 |
Jadąc na słynny Waryniol miałem nadzieje że będę świadkiem dobrego meczu. Nie zawiodłem się. Kaski wyciągnęły wnioski z ostatniego meczu i zjawili się w miarę normalnym składem, ale bez wysokich. Gospodarze natomiast w nieco słabszym składzie mn. Bez Kurdupskiego, który robił dobra robotę na desce. Od pierwszych akcji mieliśmy dobry mecz. Taktyka Kasków była ze wszech miar jasna: wyłączyć Bukę. Agresywne krycie z pomocą przez cały czas. Pomimo tak wyjątkowego traktowania Adam trafiał, lub dogrywał. Trzeba jednak uczciwie oddać że Szymon Kampa z Bartoszem Stawowskim mocno go męczyli. Kiedy miejscowi zaczęli robić przewagę, dojechał spóźniony Czepek i od razu od wejścia na boisko wziął ciężar gry na swoje barki. Wyrównane zawody mamy mniej więcej do połowy drugiej kwarty, kiedy to WGG zalicza Run 10-0 i wychodzi na najwyższe 13 punktowe prowadzenie. Do zdobywania punktów włącza się Chorążak z Ćwikłą. Kaski pudłują i dyskutują, a jak gadają, to tracą kolejne piłki i punkty. O tym że w momencie jak zaczynasz gadać przestajesz grać, wiadomo w tej lidze od 19 lat, ale niektórzy co mecz muszą się o tym przekonywać od nowa. Ucieczka punktowa Zabrzan kosztowała ich jednak mnóstwo sił i w końcówce to Kaski, które wzięły się za grę zaczęły odrabiać starty. Kryzys wytrzymałościowy miejscowych z każdą minutą jakby się pogłębiał. Częste rotacje, bardziej wyrównany skład Rudzian coraz bardziej zaczął dominować na boisku. Umożliwiło im to granie składnych akcji, kończonych efektownymi dograniami pod kosz do odpuszczanego przez rywali Kugiejki. Ostatnie starcie to już całkowita dominacja Kasków. Kiedy desperackie próby rzutowe z dystansu WGG całkowicie przestały wpadać, stało się jasne że rywalizacja wraca na decydujący mecz do Bielszowic.
MVP – Bartosz Stawowski – Za bardzo dobrą grą obronną przeciwko A. Bączyńskiemu. Pierwszy raz w tym sezonie widziałem, aby ktoś tak bardzo ograniczył jego poczynania ofensywne.
Składy:
WGG: Bączyński, Jadczak, Kozieł, Chorążak, Ćwikła, Garbecki, Ogrodowski , Wilk
BezKaKaKasku: Chrząstek, Kugiejko, Stawowski, Zarzycki, Breguła, Nowrotek x2, Kucharczyk, Hirsz, Kampa.
fifik
Zobacz wydarzenie na FB