|
Opis spotkania nr 328
Opis spotkania nr 328
Data, godzina |
czwartek 27 lipiec 19:00 |
Grupa |
3 |
Kolejka |
8 |
Obserwator |
Fifik |
Drużyna gospodarzy |
Killa Bees |
Drużyna gości |
West Side Wirek |
Uwagi |
|
Wyniki po kwartach |
Punkty zdobyte w kwartach |
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Killa Bees |
23 |
40 |
66 |
91 |
West Side Wirek |
26 |
50 |
76 |
100 |
|
Drużyna |
1 kw |
2 kw |
3 kw |
4 kw |
Killa Bees |
23 |
17 |
26 |
25 |
West Side Wirek |
26 |
24 |
26 |
24 |
|
Opis spotkania
Westy zdobyły Piekary…
…jako pierwsza drużyna w tegorocznych rozgrywkach SLLK. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Heroiczną walkę z zespołowo grającymi WSW toczył w pierwszym starciu osamotniony Kupczyk, który zdobył wtedy ok. 70% procent punktów dla swojego zespołu. Kolejne starcie to już zdecydowana przewaga gości, wśród których popis celnych rzutów z dystansu dał Muszioł. W połączeniu z twarda obroną umożliwiło to rudzianom wypracowanie 10 punktowej przewagi do przerwy. Wraz z rozpoczęciem trzeciej kwarty obudził się starszy z braci Nowakowskich, odciążając w ataku bardzo zmęczonego w walce podkoszowej Kupczyka. Westy swoją grę w tym fragmencie oparły głównie na graczach podkoszowych, z których Kiki trafiał regularnie z półdystansu, a Mundek popisywał się skutecznymi wejściami pod kosz oraz efektownymi wsadami po kontrach. Przed decydującym starciem goście mieli 10 punktów przewagi i raczej nikt się nie spodziewał emocji w końcówce. Jednak to, co zobaczyliśmy w 4 kwarcie pewnie zadziwiło wszystkich zgromadzonych. Westy wyszły na nią rezerwową piątką i straciły z rzędu 8 punktów, by po chwili wziąć czas i później tym samym składem rzucić kolejnych 8 oczek z rzędu, ponownie osiągając wcześniej posiadaną przewagę. Sytuację próbował zmienić szalonymi rzutami z dystansu Nowakowski, jednak jego kilka trafień okazało się niewystarczające, gdyż na ostatnie fragmenty meczu wyszli podstawowi zawodnicy WSW i spokojnie dowieźli przewagę swojej drużyny do końca.
Westy pomimo praktycznie pewnego 1 miejsca w grupie, potraktowały spotkanie poważnie udając się na trudny piekarski teren w pełnym składzie. Bardzo dobra postawa Kupczyka i Nowakowskiego w połączeniu ze specyficznym boiskiem okazały się jednak niewystarczające do zwycięstwa nad niepokonanymi dotychczas w rozgrywkach zawodnikami z Wirku. Goście tym zwycięstwem dali jasny sygnał, że tegoroczną ligę traktują bardzo poważnie, a cel mają tylko jeden – wygrywać wszystko.
|