Opis spotkania nr 726

Opis spotkania

Panowie na tą chwilę dwie rzeczy od upierdliwego obserwatora:

Link: przepisy gry w koszykówkę
akcja z I kwarty specjalnie dla Baszyńskiego.
W trakcie wprowadzania piłki żaden inny zawodnik nie może:
 Mieć jakiejkolwiek części ciała ponad linią ograniczającą boisko zanim piłka nie zostanie wprowadzona ponad tą linią.
 Być bliżej niż jeden (1) metr od zawodnika wprowadzającego piłkę, jeśli w miejscu wprowadzania piłki odległość od linii ograniczającej boisko do najbliższych przeszkód jest mniejsza niż dwa (2) metry.

W związku z drugą częscią. Na boisku Typów poza linią jest więcej niż 2 metry. Obrońca może stać w odległości mniejszej niż 1m.

Strona 22 pdfa z odnośnika.

Dwa- sytuacja z czasami:
regulamin punkt 5 podpunkt 17

Obu drużyna przysługują po 2 czasy 1 minutowe w każdej z połów (4 na mecz). Drużyna może skorzystać z przerwy w przypadku posiadania piłki lub gdy piłka jest "martwa".

Dochodzimy do sytuacji czy Michał Donerstag w 4 kwarcie był w posiadaniu piłki gdy wziął czas. Wracając do przepisów. Strona 19 pdfa

Posiadanie piłki przez drużynę rozpoczyna się, kiedy zawodnik tej drużyny jest w posiadaniu żywej piłki trzymając lub kozłując ją albo ma żywą piłkę w swojej dyspozycji. Tak właśnie było w przypadku tego czasu prawda? Czasem nie warto dzwonić;-) Myliłem się na tym meczu z pewnością i to nie raz, w dwie strony, ale akurat tych dwóch rzeczy jestem pewien.

Opis meczu:

Spotkanie mocniej rozpoczęły Typy odpowiadając kontrą, półdychą i trójką na podkoszowe starania Kurdubskiego. Gdy do Maślany i Artura Donerstaga włączył się jeszcze Michał Donerstag i Artur Szymański to siła rażenia Typów była po prostu nie do odparcia. Starał się Kurdubski, Moskal, Marzec czasem pobiegał, ale Typy w pierwszej kwarcie zdecydowanie lepsze. W drugiej jak to zwykle bywa Machina się rozkręciła. Szkoda że nie w tą stronę co trzeba i zamiast grać to komentowali już nie co drugą ale każdą sytuację. Skupienie się na gadaniu a nie graniu kontra Typy praktycznie nie gadające nic a nic. Gospodarze po prostu grali w basket i na dodatek siedziało. Kwarta dla biegających i rzucających Typów, połowa do 32 i spokojna kontynuacja meczu? Nie, nie, nie. Przybył gra, typy pudłują. Machina skończyła gadać, lepiej późno niż wcale. Wazelina nie była potrzebna, czasem po prostu warto wiedzieć że na mecz jedzie się pograć i pogadać a nie odwrotnie. Udało się gościom po 3 kwarcie zniwelować przewagę gospodarzy do 13 punktów, przede wszystkim przez ograniczenie ich ilości rzutów za 3 punkty i biegania do kontry. Czwarta kwarta i mocny start Machiny. Udało im się zmniejszyć straty i nawet doprowadzić do remisu po 87. Przy tym stanie pod atakowanym przez Machinę koszem Michał Donerstag mówi faul, bo dostał w twarz. Jednocześnie do kosza trafia Kurdubski. Maślana przyznaje się ze to on przez pomyłkę uderzył Michała. Nagroda fair play dla niego. Dodatkowo MVP. Zaraz po tym przyznaniu wyprowadza swój zespół na prowadzenie 90-89. Po dwóch punktowych akcjach Marca mamy 90-93. Trójka Artura Donerstaga i po 93. Zarychta za 3. Donerstag Artur za 3. Po 96. Typy kończą mecz używając osobistych, które bezbłędnie na koniec wykonał Maślana.

Składy i punkty:

Gospodarze: Donerstag Artur 36, Rosiński 0, Wąs 0, Maślanka 21, Donerstag Michał 20, Szymański 19 Szczepański 2, Kwaśniok 2.

Goście: Przybył 28, Kurdubski 16, Marzec 16, Moskal 19, Praszek 3, Bocewicz 0, Zarychta 7, Borowiak 3, Baszyński 2, Przybecki 2.

Komentarze: Dodaj nowy

środa 08 sierpień 09:57 Kurian: Jako, że było trochę sporów a w jeden byłem telefonicznie zamieszany wyjaśnię, że moja odpowiedz na pytanie o przyznanie czasu była taka że regulamin tego tak precyzyjnie nie reguluje i decyzję podejmuje w takim wypadku obserwator. I że osobiście czas bym przyznał. Po przyjrzeniu się regulaminowi dziś rano podtrzymuje swoją opinię bo w zasadzie nie widzę powodów by czasu nie przyznać (punkt 5.17 regulaminu a w razie wątpliwości punkt 5.29 czyli decyzja obserwatora!).

środa 08 sierpień 12:47 Cinek: sie działo widze, a bahu mówił żeby jechać oglądać ba wesoło bedzie

czwartek 09 sierpień 15:54 Cinek: kto to jest boronowski w machinie ? nie czasem adam borowiak ?

czwartek 09 sierpień 22:11 Kurian: Wrócę z urlopu poprawie błędy

piątek 10 sierpień 07:21 Cinek: urlopy są dla mięczaków :)