Organizator
Sponsorzy

Opis spotkania nr 738

Opis spotkania nr 738

Data, godzina wtorek 24 lipiec 18:30
Grupa D
Kolejka 10
Obserwator jared
Drużyna gospodarzy D.O.B.T.N.
Drużyna gości Machina Rolbud
Uwagi -
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
D.O.B.T.N. 26 50 76 100
Machina Rolbud 15 34 53 65
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
D.O.B.T.N. 26 24 26 24
Machina Rolbud 15 19 19 12

Opis spotkania

Zawołano mnie na mecz w trybie pilnym ponieważ miał być to mecz o pierwsze miejsce w grupie.
Mecz - jak wynik - jednostronny i nie było tu mowy o niespodziance.
Wszystko wystartowało z lekkim opóźnieniem, rozpoczął Kosmo szybko wyprowadzając gospodarzy na 10 punktowe prowadzenie. Krzyśkowi Kurdupskiemu nie spodobał się taki początek meczu I osobiście zadbał by Machina wróciła do gry. Jednak gdy tylko przewaga Gospodarzy zmalała do 3 punktów, katowiczanie mocniej bronili co zaprocentowało kilkoma przechwytami I łatwymi punktami po drugiej stronie.

Druga kwarta rozpoczęła się kolejnym zrywem Gości którzy dzięki runowi 13-0 objęli pierwsze i niestety jedyne prowadzenie w meczu. Na boisku pojawił się Kosmo który rozpędził ekipę gości, widowiskowo kończąc kontrataki po świetnych podaniach Yankesa. Od tego momentu Machina Rolbud przestała funkcjonować za to machina DOBTN dążyła do zakończenia kwarty. W tej kwarcie zebrani zawodnicy obu drużyn, grupa hipsterów i iich rowery oraz ja mieliśmy okazje zobaczyć “Pierwszy tip w życiu” w wykonaniu Yankesa.

Niestety to był niemal koniec emocji. Trzecia odsłona ciągnęła się w nieskończoność – gra przeniosła się pod kosz gdzie rozgorzała walka wręcz. Obie drużyny przekroczyły limit fauli – każdy wie jak takie kwarty wyglądają. Bardzo zmęczeni goście którzy pojawili się na tym meczu w zaledwie 6.5 osobowym składzie zostawili już wszystkie siły na miejscowym boisku. Pod koniec kwarty “Zarychta umarł” padając na boisko i oznajmiając że dłużej nie może.

Gdy po raz czwarty zawołałem drużyny na boisko było to już dogrywanie do końca. Odnotować należy kolejną akcje alley oop po podaniu Benego wykończoną Kosmo. Wydawać by się mogło że obecność najskuteczniejszego zawodnika DOBTN pomoże szybko zakończyć kwartę, jednak nic z tego – jego trójki w kontrze miały szczęście, że trafiały w tablicę (czego nie można powiedzieć o osobistych innego gracza gospodarzy z rzutów wolnych)… przy stanie 96-65 zamieszanie w związku z “nurkowaniem Yankesa po piłkę” wykorzystał Kuba Staszkiewicz pojawiając się na boisku I zdobywając brakujące cztery punkty.

Podsumowując – szkoda że goście pojawili się w tak okrojonym składzie, bo mimo że Krzysiek Kurdupski stawał na głowie pod koszem, by wyciągnąć coś z tego meczu trafił na mur nie do przebicia bez znacznego wsparcia mocno zmęczonych kolegów i tym sposobem DOBTN rozbiła Machinę Rolbud 100-65 (niektórzy nawet uważają, że 102)

Komentarze: Dodaj nowy