|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Opis spotkania nr 123
Opis spotkania Trylogia Harazina część III, ostatnia- Pan Stankala... nie wystarczył. Trzeci mecz w ciągu 4 dni. I to z Basketem Tychy. Czy to się opłacało? Nie wiem. Wiem za to że dziś wygrali lepiej dysponowani. Goście nie mieli bowiem nawet 25% skuteczności, i mimo że nie liczyłem jestem o tym przekonany, a z taką skutecznością wygrywa się ciężko. Bardzo ciężko... Księga I. Mecz rozpoczyna Paweł Loedl rzutem za 2 punkty. Trójkę dokłada Doktorczyk. Mamy 5-0. Pierwsze punkty dla gospodarzy zdobywa Gruca rzucając za 3. 5-3. Doktor za 2, Pawlik za 3 i za 2. 12-3. 9 punktów to największe prowadzenie gości w tym meczu. Utrzymywało się dość długo. Przy stanie 16-9 na kosz wchodzi Paweł Loedl. Nie trafia, ale piłkę zbiera Cichoń i z powietrza dobija. Czas na odpowiedź gospodarzy. 8-0 run był dziełem Kluski( 6 punktów z kontry) i Grucy(8-6=2). Mamy 18-17. Cała przewaga poszła się pieprzyć. Miny gości nie są zbyt ciekawe. Gospodarze popełniają jednak 11 faul. Na linii rzutów osobistych staje Pawlik. Trafia 1. Goście bronią. Pawlik znów faulowany. Znów trafia 1. 20-17. Za 3 Gabryś. 20-20. Stankala za 2, Gruca za 3. 23-22. Pierwsze prowadzenie gospodarzy. Tylko przez chwilę, bowiem trójkę trafia Paweł Loedl i mamy koniec pierwszej kwarty. Jedynej kwarty wygranej przez gości 23-25. Księga II. 2 kwartę rozpoczyna Damian Pruksa rzucajac 4 punkty bez odpowiedzi. Jak się okazuje są to jego jedyne punkty w tym spotkaniu. Do stanu 39-37 mamy grę punkt za punkt, głównie za sprawą Stankali i Viscardiego. Ich podkoszowa rywalizacja w tej kwarcie była zdecydowanie jej ozdobą. 5 Punktów pod rząd zdobywają gospodarze ( Rojek 3, Gruca 2) i osiągają 7 punktową przewagę. Teraz czas na run gości. Dokładnie 2-8. 4 punkty zdobywa Cichoń, 4 Tracz. Po drugiej stronie jedyne punkty zdobył Viscardi rzutem spod kosza. 4 ostatnie punkty w kwarcie rzuca Viscardi. 50-45 po I połowie. Księga III. Mocno zaczynają ją goście. Dochodzą na 2 punkty( 54-52) i stają w miejscu. Pozwalają gospodarzą na 15-0 run. Po czym sami notują 6 punktów z rzędu(Doktorczyk 2, Stankala 4). Gospodarze zespołową grą upilnowali przewagi. 17 punktów na koniec tej kwarty wydawałoby się powinno uspokoić zespół Basketu. Nic z tych rzeczy... Księga IV. Gra punkt za punkt do stanu 83-66. Wtedy 6-0 run gospodarzy autorstwa Białkowskiego, w odpowiedzi 4 punkty gości( Loedl 2, Stankala 2). Ozdobą meczu była ostatnia akcja z run 6-0 gospodarzy, kiedy to Groński wchodząc pod kosz zauważył Białkowskiego, i dał taką asystę że nie mam pojęcia jakim cudem to przeszło. Mecz kończy 12-0 run gospodarzy.... Epilog. 1 wygrana z Green Pissem, 2 porażki (DOBTN, Basket Tychy). Taki bilans w trzech meczach zanotowała Nazwa. Dwie dość przekonujące porażki dają do myślenia. W meczu z DOBTN brakło Stankali, w dzisiejszym Grutha.... I nawet niezły mecz Stankali, który w tych trzech meczach pojawił się tylko raz, nie pomógł Nazwie w starciu z Basketem Tychy... Składy i punkty: Basket Tychy: Białkowski 22, Gruca 15, Rojek 12, Viscardi 12, Gabryś 12, Kluska 10, Groński 6, Pruksa 4, Barycz 4, Kocy 2, Mrozek 2. Nazwa: Stankala 18, Doktorczyk 15, Cichoń 14, Pawlik 10, Loedl 7, Tracz 6, Harazin 0, Czempik 0, Kołodziejczyk 0. Komentarze: Dodaj nowy |