|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Opis spotkania nr 28
Opis spotkania Na mecz zmotywowali się gospodarze, którzy stawili się w, jak na nich AŻ 7 osobowym składzie, przeciwko 8 graczom gości. Pierwsza kwarta była dosyć, że tak powiem ospała, trwała blisko 25min obie ekipy miały problemy z trafianiem, na szczęście dla Typów, rozkręcali się oni z minuty na minutę, rzucali więcej i celniej, dzięki temu zakończyli kwartę 26 do 14. Drugą kwartę Typy zaczęły od mocnego uderzenia, o ile można tak nazwać trzy „tróje” z rzędu, kilka rzutów spod kosza jeszcze dwa razy za 3 i tym sposobem kończymy kwartę. Chłopcy odpowiedzieli jedynie 12 punktami. Po przerwie Typy próbują „niską piątką”, która całkiem dobrze sobie radziła. Podobnie jak w poprzedniej kwarcie Typy aplikują rywalom trzy „tróje”, z tą różnicą, że autorem całej trójki był kapitan gospodarzy – Michał Donerstag. Obie kwarty zagrane w szybkim tempie. Kwarta czwarta i o dziwo pierwsze 10punktów Typów zdobyte, że tak powiem po dwa, co do tej pory nie miało miejsca. Gospodarze mieli wyraźny problem ze skończeniem meczu, ale to chyba stały punkt w ich programie. O meczu można ogólnie powiedzieć tyle, że zagrały 2 wyraźnie odstające od siebie drużyny, po jednej stronie Typy – zgrana, młoda i waleczna drużyna z aspiracjami na wyjście z grupy, być może na coś więcej, a po drugiej stronie Chłopcy, którzy mnie osobiście trochę zaskakują, gdyż miałem okazję obserwować 3 ich mecze i za każdym razem w drużynie pojawiały się „nowe twarze”, fakt trzech czy czterech zawodników jest zawsze, ale to chyba nie wystarczy. Typy w całym spotkaniu trafili 16 „trójek”, przeciwko zaledwie 2 ekipy gości. Dnia nie miał niestety młodszy z Donerstagów – Artur. Rzucał, coś mu wpadło, ale jednak w dniu dzisiejszym pozostawał w cieniu brata. Jego występ można podsumować cytatem z meczu: ” – zmyliłeś mnie tym zwodem – tym zwodem, to zmyliłem sam siebie” W około godzinnym spotkaniu godne odnotowania akcje, to wyżej wymienione 3 za 3 Michała, soczysty blok Pawlika w trzeciej kwarcie i wsad ( nie do końca udany, ale: „złapał się obręczy więc się liczy”) Przemka Bontora. Składy: Gospodarze: Michał Donerstag, Michał Donerstag, Mateusz Pawlik, Przemek Bontor, Jacek Czekaj, Jakub Grabny oraz Paweł Wołowski. Goście: Mateusz Bortlik, Tomasz Rak, Adam Sojka, Konrad Zubrzycki, Dominik Trocha, Grzegorz Skrabuski, Grzegorz Kos i Marcel Myos. (Z góry przepraszam, jeśli przekręciłem czyjeś nazwisko, ale dosyć niewyraźnie napisane jest) Kwarty I – 26:14 II – 25:12 III – 25:19 IV – 25:19 Michał Janik – Lyly Komentarze: Dodaj nowy piątek 29 lipiec 10:48 Kurian: dodano relcję |