Sharks 101:97 Skup Metali Kolorowych
1 kw. | 2 kw. | 3 kw. | 4 kw. | Wynik końcowy | |
Sharks | 2 | 35 | 73 | 101 | 101 |
2 | 33 | 38 | 28 | ||
Skup Metali Kolorowych | 25 | 51 | 75 | 97 | 97 |
25 | 26 | 24 | 22 |
Jest to pierwsze moje spotkanie letniej ligi w tym roku. Jestem od dłuższego czasu w tej jakby to nazwać ,,rodzinie,,. Widziałam wiele meczy, zwrotów akcji i tym podobnych. Te spotkanie Sharks- Skup Metali Kolorowych zaczęło się dosyć- jakby to nazwać rozgrzewkowo?
Początek meczu to było strzelanina na nowo kosze w Chorzowie.,,Wszystko od deski,, mogliśmy usłyszeć po oby dwóch stornach ławek. Kiedy pierwsze punkty po stronie Skupu wpadły, można powiedzieć, że było już tylko lepiej. Ale tylko po stronie gości. Gospodarze dość długo walczyli o swoje pierwsze punkty. Patrząc, że to ich boisko i ich kosze to dosyć długo czekaliśmy na celny kosz. Można to wywnioskować po wyniku pierwszej kwarty 2:25. Czyli nie zapowiada się jakoś kolorowo.
Ale jak to się mówi ostatni będą pierwszym? Chciałoby się powiedzieć, że sharks nie mieliby szansy już wygrać tego meczu. Lecz właśnie taki jest sport. W 3 kwarcie wzięli się za siebie mimo, że to była bardzo długa kwarta dobiegła końca z bardzo wyrównanym wynikiem 73:75. Kto by się spodziewał 😨. Zrobił nam się mecz na styku. Oby dwie drużyny cały mecz prowadziły mocny defense. Ale jednakże były świetne akcje. Szukanie miejsca, wbijanie się w minimalny skrawek światła. No można powiedzieć coś pięknego. Nie chce się tu zatrzymywać na tym ile rzutów z dystansu nie wpadało. Statystycznie, rzuty za trzy pozostawiają trochę do życzenia. (Mam zapisane na kartce ile oddanych, a trafionych rzutów było lecz pisze to w pracy tą wypowiedz w pracy 😂).
Ostatnia kwarta była cała na styku. Kosz za koszem. Wiele strat, również nietrafionych punktów, wywalonych piłek w aut, mocna obrona. Ale zwycięzca może być tylko jeden. Sharks pokazało, że jednak się da nadrabiając wynik. Wygrywając mecz 101:97
Galeria 100