We Got Game 102:73 Sharks
1 kw. | 2 kw. | 3 kw. | 4 kw. | Wynik końcowy | |
We Got Game | 25 | 51 | 75 | 102 | 102 |
25 | 26 | 24 | 27 | ||
Sharks | 17 | 49 | 67 | 73 | 73 |
17 | 32 | 18 | 6 |
We Got Game - Sharks 102:73
Punkty w kwartach
We Got Game: 25, 26, 24, 27
Sharks: 17, 32, 18, 6
We Got Game
Bączyński 30 (3 3 3 2 2 3 2 2 2 2 2 2 2)
Jadczak 0
Kozieł 21 (2 2 2 2 2 2 2 2 2 3)
Garbecki 0
Torbus 3
Kończak 2
Kurdubski 12 (2 2 2 2 2 2)
Polczyk 10 (2 3 2 3)
Kujon 24 (2 2 3 2 3 3 3 3 3)
SUMA: 102
Sharks
Włodarczyk 10 (2 3 2 3)
Boronowski 6 (3 3)
Kubas 14 (3 3 2 2 2 2)
Wolny 4 (2 2)
Pasternok 2 (2)
Woszczyk 10 (3 2 3 2)
Szabatowski 14 (2 2 2 2 2 2 2)
Sgodzaj 13 (2 2 2 3 2 2)
SUMA: 73
3 pytania do gracza gospodarzy - odpowiada Adam Bączyński (We Got Game)
MK: Wasz skład różnił się od tego z pierwszego meczu - ale zawodnicy byli obecni, tylko nie byli wpisani do protokołu. Z czego to wynika - drobne urazy, load management czy nadmiar bogactwa? 🙂
AB: Drobne kontuzje chłopaków.
MK: Nie musiałeś dzisiaj oddać tyle rzutów co w pierwszym meczu - obecność pod koszem Bogusława "Bodzia" Kozieła bardzo ułatwia Wam obwodowym granie? Czy to wynikało raczej z bardziej agresywnej obrony na górze Sharksów?
AB: Wynikało z tego, ze często byłem podwajany i w zamian ktoś pozostawał bez obrony wiec ufam zawodnikom i trzeba ich obsłużyć podaniem. Druga sprawa asysta cieszy 2 osoby i jak jest okazja do rzutu z czystej pozycji to zawsze podam!
MK: Jesteście faworytami ŚLLK w tym sezonie?
AB: Myślę, ze jest co najmniej z 4-5 ekip które są mocne i każda z tych drużyn może zdobyć mistrzostwo, więc nie uważam nas za faworytów, ale jesteśmy w gronie drużyn, która jest niebezpieczna dla każdego i możemy namieszać i na pewno naszym celem jest mistrzostwo, ale do tego daleka droga i skupiamy się na każdym poszczególnym meczu
3 pytania do gracza gości - odpowiada Michał Włodarczyk (Sharks)
MK: Wyszliście dzisiaj bardziej skupieni niż w pierwszym meczu, ale wciąż nie była to najlepsza kwarta w Waszym wykonaniu. Jak myślisz - z czego to wynika?
MW: Oj, myślę, że to co zagraliśmy w pierwszej kwarcie pierwszego meczu ciężko będzie powtórzyć 😛 Mamy kilka nowych osób, myślę, że jeszcze chwilka i się dogramy na tyle, żeby to zaczęło na prawdę dobrze wyglądać 🙂 Przeciwko WGG nigdy nie jest łatwo dobrze rozpocząć meczu, to bardzo dobra drużyna, która potrafi ograniczyć atuty każdego zespołu
MK: Graliście węższym składem niż w pierwszym meczu - czy to miało wpływ na Waszą grę w drugiej połowie?
MW: Z pewnością zabrakło nam centymetrów. Większość meczu graliśmy "small ballem" i w momencie kiedy przestały wpadać trójki, troszkę zabrakło nam pomysłu na grę.
MK: Jak się gra przeciwko drużynom, które mają tyle indywidualności?
MW: Nie ma co ukrywać, że Adaś Bączyński to najlepszy gracz w ligach amatorskich w naszym rejonie, który spokojnie znalazłby jeszcze swoje minuty w 2 lidze. Trudno jest go zatrzymać - ale o tym wiedzą wszyscy 🙂 Do tego jak w końcu wstrzelił się Norbi, to trudno było coś zrobić.